Lubię robić postanowienia, wyznaczać sobie cele a przede wszystkim weryfikować co udało mi się osiągnąć. Nowy Rok, przynajmniej dla mnie, ale zapewne też dla wielu osób, to czas kiedy decydujemy się by coś zmienić, poprawić, a także podjąć się nowych wyzwań. Ja tak mam i to bardzo. Zapisuje wszystko w kalendarzu, notatniku. A co najważniejsze czytam przed snem każdego dnia te moje zapiski, bo Nowy Rok to okazja by być "better version of me". Motywują mnie te moje postanowienia i wcale nie uważam, by był to bzdurne postanowionka, które i tak się nie sprawdzą. Wiem że trzeba ruszyć tyłek, bo samo się nie zrobi. Po za tym, weryfikuje co miesiąc co udało mi się osiągnąć, nawet najmniejsze rzeczy dają satysfakcje (Jakaż ja jestem wtedy dumna z siebie). A więc czas podwinąć rękawy, bo 2015 z pewnością musi być lepszy niż 2014!
